czwartek, 8 maja 2014

Polewka ze zbóż skiełkowanych


Według S.Korżawskiej zmielone skiełkowane ziarna żyta, orkiszu i owsa bez łuskowego użyte do tzw. polewki to samo zdrowie.



Składniki :

  • po 25 dag ziarna owsa bez łuskowego, żyta, orkiszu 
Przygotowanie ziaren do wykiełkowania :
  1. Umyte, mokre ziarna wysiałam kolejno na sporą tacę, przykrywałam folią aluminiową
  2. W ciągu dnia spryskiwałam ziarno wodą, tak by ciągle było wilgotne, mieszałam drewnianą łyżką
  3. Po 5 dniach zaczęło kiełkować, wtedy je dokładnie wysuszyłam ( można zrobić to na słońcu lub w piekarniku) i zmieliłam w młynku do kawy- przechowuję w słoju
  4. Kolejno postąpiłam tak z każdym ziarnem, ale owies niestety nie chciał wykiełkować, do polewki używam zatem płatków owsianych 
  5. W słoju zmieszać : płatki, zmielone skiełkowane ziarno żyta i orkiszu
Przygotowanie polewki :
  1. Do garnuszka wlać 1/2 szklanki wody, skruszyć do niej 1 łyżeczkę drożdży, a w 1 szklance wody rozmieszać 5 płaskich łyżek skiełkowanych, zmielonych zbóż
  2. Rozmieszane zboża wlać do wody z drożdżami i zagotować około 3 min ( ja robię to 5 min, by mieć pewność, że drożdże dobrze się przegotują ), dodać łyżeczkę miodu i ponownie gotować chwilę.
Przepis znalazłam w książce pt. "Cztery kroki do zdrowia"
Od kilku dni jadamy z mężem taką polewkę na śniadanie i bardzo nam smakuje. 




9 komentarzy:

  1. Ciekawe,a jakie ta polewka ma zadanie do spełnienia?w czym jest pomocna ?I gdzie ja kupię ziarna tych zbóż bo tak się zastanawiam? U nas na rynku mają mąkę ,ziaren nie widziałam.Ja mam naczynie do kiełek,ale czy te ziarna muszą być własnie przykryte ,żeby w ciemności sobie kiełkowały?Ale cię pytaniami zarzuciłam;)Miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ziarna kupiłam w sklepie ze zdrowa żywnością, ja wysiałam wprost na plastikową tacę i przykryłam -kilka razy dziennie sprawdzałam czy mają wilgoć, jeśli nie to skrapiałam wodą. Naczynie do kiełkowania będzie pewnie wygodniejsze, ale pewnie jest małe :(
      Co do wartości ziaren to pewnie by duzo pisać, odsyłam do książki Stefanii Korżawskiej "Cztery kroki do zdrowia " lub poczytać o tym w internecie.
      pozdrawiam:)

      Usuń
  2. Bardzo ciekawy pomysł :)
    www.brulionspadochroniarza.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy czegoś takiego nie jadłam i nie robiłam, ale wierzę że jest zdrowe! Warto spróbować!

    OdpowiedzUsuń
  4. Całe życie człowiek się uczy......

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ciekawe, jeszcze tak nigdy nie próbowałam, fajne, zdrowe śniadanie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo interesujący przepis, koniecznie muszę spróbować:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...