Konfitura śliwkowa z Dżemofixem

Śliwkowych szaleństw ciąg dalszy.

Po niefortunnym użyciu cukru 1:1 do konfitury truskawkowej, tym razem postanowiłam wypróbować Dżemofix.

Składniki :

• 1 kg śliwek
• 1 opakowanie Dżemofixu  2:1 ( na 1 kg owoców - 50 dag cukru)

Postąpiłam dokładnie tak jak podano na opakowaniu Dżemofixu.
Z kilograma śliwek uzyskałam 4 małe słoiczki konfitury.

Przygotowanie :

1. Wypestkowane śliwki i rozdrobniłam, zasypałam Dżemofixem
2. Dokładnie rozmieszałam całość i pozostawiłam tak śliwki na 15 min. ( tego nie było w przepisie na opakowaniu), 
3. Po tym czasie gotowałam dobrą chwilę ciągle mieszając
4. Zasypałam cukrem, ponownie gotowałam wg przepisu 1-2 min.
5. Zestawiłam z ognia i mieszałam do momentu, aż zanikła piana ( u mnie nie było jej wiele)
6. Gorącą masę rozlałam pod dekielek do czystych, suchych słoiczków, przykryłam suchymi, czystymi dekielkami
7. Przykryłam grubym ręcznikiem do wystygnięcia słoiczków.

Na opakowaniu napisano, że Dżemofix jest produktem bezglutenowym.
Nie było z nim żadnego problemu, konfitura udana i smaczna.
Oczywiście można zrobić metodą tradycyjną zagęszczając przez wysmażanie, ale mnie często śliwki po prostu się przypalały :(